Wieczór. 21.00 znaczy się. Dzieci padły, kot jeszcze nie wstał, skończyłam rozdział książki „Odkryj w sobie psychopatę i osiągnij sukces”. Powsinoga kazała mi przeczytać, bo ja się ciągle daję w wała robić i ręki do biznesów nie mam.
Uznałam, że skoro już jest tak cicho i spokojnie, to może się w wannie zrelaksuję. Dałam sobie 10 minut. Wtarabaniłam się do wanny o długości takiej, że albo mi nogi wystają na ścianę, albo korpus spoczywa w przeciągu od okna. Złapałam za piankę i żyletkę, bo mnie powrót lata zaskoczył i zorientowałam się, że znowu nie zmyłam tego cholernego niebieskiego lakieru z paznokci, a miałam to zrobić przed wejściem do wanny, a nie po. Maszynką zacięłam się tylko dwa razy, opłukałam się, wysmarkałam resztkę żelu z peelingiem do twarzy na rękę i SPA dla porów tymi resztkami zrobiłam. Ostatecznie wyskoczyłam z wanny w poszukiwaniu ręcznika, którego nie ściągnęłam przezornie z kaloryfera, bo przynajmniej był ciepły. Zmyłam pazury siedząc na kiblu, założyłam piżamę i poleciałam do łóżka, żeby się trochę ogrzać. Złapałam za komórkę i kompletnie przypadkiem zerknęłam na zdjęcie kąpiącej się pani porządnickiej z Tefałenu. Popatrzyłam tak chwilę na to złoto, na tego Radzia w gajerze, na te łańcuchy, fryz i pomyślałam:
- Krówa, co ze mną nie tak, że się nawet stylowo wykąpać nie umiem?
Normalna jesteś….
Inteligentna jesteś…
tego akurat nigdy nie podważałam
Matka Sanepid to nie zadawaj głupich pytań ? pytasz o to, czego Ci brak, to odpowiedziałam, czego Ci NIE brakuje ?
A i pewnie zapracowana jesteś to nie wiesz, że jest medialna wojna Rozenków z Gretkowską o tę kąpiel i nie tylko ?
Ada Piłat ale do biznesów też ręki nie mam
Matka Sanepid bo do tego trzeba mieć głowę. A jak myślisz, dlaczego ja siebie nazywam pangą biznesu?!
Trudno jest kąpać się stylowo slyszac albo mamo siku, albo myśląc, zeby jak najszybciej zasnąć pod ciepłą kołderką…
dzieci spały już, kot jeszcze
Jak dzieci śpią, to i ja juz szukam poduszki ?
Romi Michalska na Diagnozę czekałam jeszcze
Dlatego oni latają do Dubaju żeby się wykąpać???
Czy to oznacza, że ciągle tam latają, czy że zwykle śmierdzą?
Ada made my day! ???
Matka Sanepid ta kąpiel to chyba z okazji 1 rocznicy ślubu, to wychodzi raz na rok…
Romi Michalska ?
Ja też dziś zgoliłam krzaki na goleniach w wannie 🙂 i luksusowo wcale nie było 😛
teraz trzeba kretem po rurach?
heheheh 🙂 profilaktycznie tak zrobię 😛
Jamich „Goleniach”, ja sie grzecznie pytam? :):)
Dominika Golenia już jesteś ogolona w takim razie
nie mam metrażu na żadną stylówkę albo nawet namiastke
Ty chociaż zmyłaś „pazury” a mi sam lakier odpadł. No i duży plus dla Ciebie że miałaś ręcznik w łazience i zmywacz do paznokci.
Coś dużo ostatnio na blogach o kampanii się. Czy to jakieś pospolite ruszenie? Przecież to nie sobota..
Wlasnie teraz przypomnialo mi sie ze moje kłaki sooczywaja w brodziku….? pierdziele nie wstaje spod ciepłej kołdry !niech mąż sie martwi …??? buszem afrykanskim
Edit powiwm ci ze pod prysznicem tez stylowo nie jest ??
Jak byś miała kąpiel w jakimś Dubaju to też by była stylowa. Czytałaś tekst Gretkowskiej na jej temat? Lols
Nie. Tylko zdjęcia widziałam i mną trzepnęło
Matko przeczytaj tekst Gretkowskiej apropo’s tej stylówki.Ciepłej kołdry życzę.
Czy będę jeszcze bardziej wstrząśnięta? Czy tylko zmieszana?
Mhmmm, rozbawiona.
A ja zawsze gole giery na poczatku a potem chce polezec, z metra cieta jestem, i mysle kuzwa, kapie się zas w tych kudłach…
Ja miałam zmyć lakier jakiś tydzień temu 🙂
W szczęśliwie nie mojej własnej łazience jakiś Janusz co przespał zajęcia z projektowania wnętrz umieścił umywalkę w konfiguracji bezpośrednio nad wanną w taki sposób, że gdyby leżeć w niej – wannie, nie umywalce – można któregoś razu przy podnoszeniu się z impetem trzepnąć się głową lub nogami o umywalkę.To dopiero przyjemność z kąpieli. 😀
ZAWSZE wtedy, gdy próbuję zrelaksować się w wannie przychodzi mój kot… korzysta z kuwety i olejki do kąpieli i najpiękniejsze żeliki nie są w stanie przyćmić tego faktu ?
Fajna książka? Warto?
1 rozdział przeczytałam. Ale nie wierzę w amerykańskie poradniki.
Ja czytam „Bycie miłym to przekleństwo”. Podoba mi się – polecam. Odkryj w sobie psychopatę to chyba bardziej zaawansowana wersja – przeczytam jako następną 😉
A znasz kogoś, kogo przeczytanie takich książek odmieniło?
Taka karma 🙂
Ja generalnie wole sie „prysznicowac”, wiec 10 minut w wannie nawet na „stylowo” to jakos nie moj klimat. Wiec po pierwsze podziwiam, ze dalas tade, po frugie nic z Toba nie tak, to radzio w tym gajrze pasuje w tej lazience jak…
Też mam prysznic. Z wanny korzystam rzadko
To tak jak ja 😉 napuszczam wody z pianka z zamiarem „stylowego” zaczerpniecia relaksu (swieczki, wino, czytnik) 😉 i… 10 minut pozniej laduje z winem i ksiazka na kanapie 😉
Świeczki, wino, czytnik… Sprawdzimy! 😀
inkBOOK ej no. Mam Wasz czytnik, ale nie mam info, że jest wodoodporny 😉
W foliowym kombinezonie… ?
inkBOOK wolę czytać w łóżku. W piżamie 😉
Oplulam ekran 😀 zreszta jak zwykle przy becznych postach 😀
A raczej co z nimi jest nie tak, że nawet kąpiel muszą mieć stylową, no proszę Cię kobieto, bądź kwintesencją nonszalancji…
Że ja kurde wanny nie posiadam, prysznic jeno 😀
http://mish-mash-by-anula.blogspot.com/