Kurier z fantazją

Jak mnie ktoś dobrze zna, to wie, że nie znoszę firm kurierskich. W 99% przypadków kurier nie dociera na czas, nie ma z nim kontaktu etc. Ogólnie nie lubię, no. Już czasami nawet PP wolę. I faktycznie, mój chlebak miał być wczoraj… ale kurier się nie pojawił. Dzisiaj dzwonił i stał pod furtką. Wyszłam po paczkę, ale widzę, że kurier sam, auta nie ma.

– A samochód gdzie pan ma?

– Mam taki specjalny kurierski samochód…

Stanął na środku drogi, gwizdnął na palcach, wóz podjechał…

– Widzi pani? Samodzielnie zawraca….

Postanowiłam go nie opierniczać za spóźnienie.

12 odpowiedzi na “Kurier z fantazją”

  1. Natalia pisze:

    A do mnie kurier zawsze na czas przyjeżdża, gorzej ma z dotarciem, bo mieszkam w lesie i niejednokrotnie się przekonałam, że orientację w terenie to mają kiepską.

  2. Jacquelane pisze:

    Do mnie zawsze dzwonią 🙂
    PS. Jaką masz Matko ładną filiżankę na miniaturce na fb 😉

  3. wełniana kraina pisze:

    kurier też człowiek:) (pewnie z najniższą krajową)

  4. Elenka pisze:

    Bo grunt to znaleźc sobie pozytywy z pracy 😉 Kurier też człowiek 😀

  5. Do mnie dzwonią jak są pod domem….. fajnie, że mieszkam 30 km od miasta i czasami się z takim bałwanem mijam w drodze, ale kontaktu niet wiec albo się z nim ganiam po mieście albo karzę następnego dnia przyjechać albo dzwonie do sąsiadki aby odebrała.

    Tez kocham kurierów 😛

  6. czerwiec_2012 pisze:

    O, czyli jest tu cały „fanklub”… ja też do niego należę.

  7. PeugeotCikowa pisze:

    ale Ci się trafił kurier 🙂 a jak chlebak? służy?

  8. Krówka pisze:

    Pies kurierski czy się nie mylę? 😀

  9. April89 pisze:

    U nas kiedyś był kurier i kanapke chciał mąż odbierał paczke dał mu schaboszczaka w chlebie. Mąż twierdzi że nie ściemnia ale ja nadal nie wierze;p chociaż późno było jak się nie wyrabiał to może i głodny był;p

  10. Aneta pisze:

    Kurier po prostu wymiata, chcialabym to zobaczyc 😀

  11. Izabelka pisze:

    O ja cię! Ale dżez.
    Oni chyba wiedzą co do nich czujesz …

Skomentuj Matka Sanepid Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *