Matka musi częściej sprzątać w aucie….

Bo dzisiaj znalazła pod siedzeniem pieluchę. Zużytą. Pielucha nam zaginęła w październiku…. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że w aucie była jeszcze folia przeciwdeszczowa do wózka, nosidło dla dzieci, kalosze, dwie reklamówki, siatka na zakupy, 3 pary rękawiczek, czapka, jakieś liście i patyki, więc pieluchy zupełnie nie było widać.

A Córkę Pierwszą dzisiaj bardzo bawiło to, że do auta wchodziłam od tyłu, bo tylko jedne drzwi się otworzyły, reszta zamarzła. Okazało się, że mam bardzo hmmm elastyczne kończyny, ale tyłek za duży…

12 odpowiedzi na “Matka musi częściej sprzątać w aucie….”

  1. lola_22 pisze:

    wszyscy czytajacy maja pewnie pytanie o zawartość tejże 😉

  2. Maua pisze:

    Grubszą sprawę byście wyczuły wcześniej – na stówę! 🙂

  3. oliwetti pisze:

    eeee z pazdziernika ,to nie jest tak zle 😉 no chyba ze to pazdziernik zeszlego roku 😀

  4. czerwiec_2012 pisze:

    a już myślałam, że to będzie post o zachomikowanej między fotelami stówie;)

  5. Ameba pisze:

    Cieszymy się, że nie utknęłaś 😉

  6. barbra pisze:

    Hehe, niezla sytuacja 🙂 A co do koperty, to uwielbiam zapominac o takich zachomikowanych pieniadzach i potem je znajdowac, ciesza wtedy niesamowicie! 🙂

  7. Kucak pisze:

    ja zapomniałam o rachunku za wodę, też dotyczy kasy 😉

  8. olguska pisze:

    no nieźle nie ma co u mnie troszke auto zamarzlo udało mi sie odpalic bo z tym zawsze problem jest kiedy przychodzi zima… ja też powinnam posprzątać ale tylko bagażnik 😀

  9. markasik pisze:

    Patyków to ja też dużo w samochodzie wożę. Co najmniej jakbym nimi pod maską koksowała. Z każdej wyprawy z Nieletnimi nowy pęk chrustu w bagażniku ląduje…
    http://dlaczegoludzkosc.blox.pl/html

  10. Radosna:D pisze:

    hahah mam ten sam problem długie końcyzny tylko tylek za duzy a od 3 miesiecy w czasie podrózy musze przechodzic z przodu do tyłu w druga srtone jest gorzej ;D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *