Myjka parowa jest świetnym wynalazkiem. Zwłaszcza ta, którą dysponuje babcia córek, czyli nie z najwyższej półki.
– myje na tyle kiepsko, że człowiek nie dostanie wstrząsu anafilaktycznego, jeśli ma alergię na Perfekcyjną Panią Domu,
– ale jednocześnie na tyle dobrze, że widać, że ktoś coś posprzątał. Do tego odkaża.
– hałasuje tak, że nie słychać wrzasków córek.
– co kwadrans trzeba ją napełnić wodą i nagrzać, dzięki czemu z czystym sumieniem można sprawdzić co w tym czasie zrobili znajomi z Facebooka.
– można nią postraszyć Córkę Pierwszą, która znowu chce sok/kanapkę/bajkę lub wścibskiego psa, który mi dzisiaj zaszczał pół pokoju.
Klasa taka myjka!
Wielofunkcyjna myjka 😀
Też posiadam taka 🙂
a jaka to firma, bo się przymierzam do kupna i szukam takiej akurat?
zwykły clatronic 😉
ja dostaje wstrzasu ANALfaktycznego jak widze Perfekcyjna Pania Domu, ot taka ze mnie alergiczka 🙂