Czasami strasznie narzekam, że jestem wysoka i duża ogólnie. 179 cm wzrostu to nie przelewki, marzy mi się takie 165 maksymalnie… Ale życie jak zwykle dostarcza mi dowodów na to, że tak jak jest być musi i ktoś miał wobec mnie jakiś plan…
Dzisiaj stałam w kolejce w Biedronce za panią, która nie myje zębów. I przed panem, który, sądząc po smrodzie, nie mył niczego i od dłuższego czasu, chociaż na bezdomnego nie wyglądał. W koszu na zakupy miał same dobra, z miękkim papierem toaletowym włącznie.
I gdyby nie to, że głowę wyciągnęłam nad nimi, mogłam jakoś złapać resztki świeżego powietrza….
tez bym doceniła, mam o 10 cm za mało
musisz kupić szpilki…
wtedy bym sobie nogi połamała, najwyższe nosze tak ok 6 ale solidne. wtedy jest OK
Matko, z chęcią przyjmę Twoje 10 cm 🙂
Ja tez bym przyjęła.
dobrze, że nie zobaczyłaś żyjątek w głowie tej pani…
starałam się odwrócić wzrok
przy moim 176cm i uwielbieniu do noszenia szpilek też czasem korzystam z tego przywileju… aczkolwiek 10 cm oddam w dobre ręce – mogę nawet dopłacić…
To moja zawodowa codzienność :/
Mam takie same odczucia każdego dnia. Ludzie sie po prostu nie myją! 6rano autobus a ludzie śmierdzą jakby mydła nie widzieli od lat. Strasznie to smutne….. i nieprzyjemne:/
a ja ziaję blocker za 5,5 zł dzisiaj kupiłam..
Ja też, za 4euro 🙁 w polskim sklepie w Holandii. Ciekawe czy Ziaja okaże się tak skuteczna jak Etiaxil. Drogie to było, ale po ok 3 miesiącach stosowania według instrukcji, mogłam blokera używać raz na 10-14 dni.
Fajnie jest być wysokim 😉 Za krótkie spodnie i rękawy da się przeżyć.
łe no mozesz patrzec na wszystkich z góry! fajnie
niestety na tych facetów, co to dopóki się ze mną nie spotkają face to face i twierdzą, że mają powyżej 180 cm też…
Skąd ja to znam! Z lekką różnicą, tudzież jestem posiadaczką 186 cm bez szpilek 😀 Takie moje 'małe’ przekleństwo droga MS 😀
to od razu wiesz czy ma łysine na srodku
dlatego dla takich jak Ty, golę i myję swoje pachy!
Hahahaha, ok
Ja sobie próbuję wyobrazić i nie mogę, jak Ty widziałaś zęby pani, która stała do Ciebie tyłem? Pomijając szczegół wniosku o nieumyciu zębów. Po czy się to poznaje?
woniało od niej. Cuchnęło. Takimi nieumytymi zębami.
I tak, wiem. Może nie jej wina, może ma chorą wątrobę…
177 mam – i cenię sobie to, że na koncertach nie muszę stawać na palcach 😉 Tylko z tymi facetami…to rzeczywiście problem :p
ja jestem za stara na stanie na koncertach. Ja to już tylko miejsca siedzące biorę
Nooo…ja ostatnio w sumie też…kręgosłup nie lubi długiego stania 🙁 Ale z młodości pamiętam… 😉
Kilka lat temu (oczywiście latem) jechałam zatłoczoną kolejką SKM w Gdańsku – ścisk niemiłosierny… Niedaleko stał chłopak znacznie wystający ponad tłumek i rozglądając się w około beztrosko zwierzył się kolegom „Współczuję wszystkim poniżej metr sześćdziesiąt”… Chciałam mu wtedy podziękować – mam 158 cm i musiałam patrzeć w sufit, żeby móc złapać oddech 😛
bałabym się oddychać ustami przy kimś, kto nie myje zębów. Próchnica jest zaraźliwa 😛
No cóż…mogę przejąć od Was zbędne 10cm,bo dysponuję skromnymi 164 🙂 czasem czuję jakbym się urwałaz szuflandii…. a szpilki są super ale najlepiej mi się w nich siedzi…. 😉
Zawsze się zastanawiam czy ci niedomyci unikają wody i detergentów z oszczędności, czy stoją za tym jakieś inne, głęboko filozoficzne powody 😉
Myślę, że są tacy i tacy.
Nie smutaj…miałabym jeszcze więcej świeżego powietrza w tej kolejce od Ciebie…sięgam wyżej 😛
taaa, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma, mam 163 cm, wszystkie ciuchy w sklepach kupione sa na mnie za długie, a w sklepie do części dóbr sięgnąć nie mogę,
w kinie mi łbami zawsze zasłonią ekran, autobusami szczęściem rzadko jeżdżę, ale jak już to ryzykuję wyłamanie barku próbując utrzymać się górnego uchwytu, a żeby okno w pracy otworzyć musze podskakiwać, bo kretyn jakiś górne klamki wymyślił nie ma dla nas dobrego wzrostu i tyle >:-[
Święta racja!