Propozycja nie do odrzucenia

Propozycję pracy dostałam:

„Jesteśmy grupą specjalistów z różnych obszarów marketingu internetowego – od lat pracujemy dla znanych polskich agencji interaktywnych. Właśnie jesteśmy w trakcie tworzenia własnej i szukamy osób do pomocy.

Na początku 2013
roku chcemy powołać do życia spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, do której zaprosimy naszych obecnych współpracowników i partnerów biznesowych. Mamy poważnego inwestora (który zna nas jako swoich podwykonawców), i który będzie skłonny dofinansować spółkę.

Proponujemy zdalną współpracę, podzieloną na część treningową (bezpłatną) oraz komercyjną (w której wykorzystasz umiejętności nabyte w ramach treningu). Jeżeli chcesz razem z nami tworzyć nową firmę – to zapraszamy. Nie szukaj pracy, stwórz ją sobie!”

No to odpisałam

„Jestem bardzo kreatywną i zdolną osobą, która pisze artykuły na wszelkie możliwe tematy. Od lat współpracuję ze znanymi w całej Polsce agencjami PR i ciągle szukam nowych możliwości rozwoju, dlatego chciałabym nawiązać współpracę z Państwa firmą.

Na początku 2013 roku chciałabym wyjechać z rodziną na dwa tygodnie do Hiszpanii, dlatego szukam pracodawców, którzy byliby w stanie sfinansować moje marzenia. Dodatkowo mój mąż jest skłonny pokryć część kosztów związanych z kupnem biletów lotniczych.

Proponuję zdalną współpracę polegającą na sprawdzeniu Państwa wypłacalności. W ramach treningu proszę o comiesięczne wpłaty rzędu 500 zł na moje konto. Jeśli wpłaty będą regularne, zdecyduję się na tworzenie z Państwem nowej firmy. Jeśli są Państwo zainteresowani, proszę o kontakt.”

Myślicie że zadzwonią??

80 odpowiedzi na “Propozycja nie do odrzucenia”

  1. Paczkę żelków i porządną zjebę od dyrekcji.

  2. Lucyna Duraj pisze:

    Nie pogardzilabym miesiacem w psychiatryku. Zadowolilabym sie nawet dwoma tygodniami, byle sie tylko w koncu wyspac.

  3. Poligon pisze:

    Jeśli paczka dobrej kawy… Jest obawa, że mogłabym się zgodzić 😀

  4. ja to pracuję za „śmiech na sali” bo to jedyne określenie mojej pensji

  5. Matko, w mojej branży(fotografia) mialem już propozycje za: znajomości, kontakty, podpis, sławę, ciastko i kawę, sushi(przez chwile się zawahałem czy nie skorzystać, ale tylko chwilę)

  6. Tez to dostałam 🙂 – bezcenne 🙂

  7. #wdupachaiepoprzewracalo 🙂 przecież to super nagroda 🙂

  8. Miesiąc w psychiatryku, jaaaaa, poleć mnie!!!!!!

Skomentuj Dorota Smoleń Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *