Radiowa Trójka

Zawsze była mi bliska, a teraz jeszcze odczytano na antenie tekst mojej aukcji. Cieszę się. Kolejny raz moje pisanie skrzyżowało się z moją pasją, jaką jest słuchanie radia.

Pragnę dodać, że pracowałam w radiu. No dobra… miałam praktyki, więc zapierniczałam za friko. W Plusie i Esce pisałam newsy do serwisów. Do Trójki pisałam listy. Konkretnie do Pawła Kostrzewy. Mam z nim zdjęcie. I z Markiem Niedźwieckim też. I 10 lat temu nawet byłam na antenie podczas Listy Przebojów Programu 3. Rozum mi wtedy odjęło, bo żółwia pozdrowiłam.

Nie jestem radiowcem, chociaż gadane też mam, ale podobno mam wadę wymowy. I zawsze jak trafiałam do radia, to w nim pisałam, a nie mówiłam.

Historia zatacza koło.

Hm.. Może Matka Sanepid powinna audycję radiową o dzieciach robić? 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *