Stopień odpowiedzialności

Jak komuś się wydaje, że nie powinnam mieć dzieci, bo jestem nieogarnięta, to powiadam Wam: ja nie powinnam mieć samej siebie, bo siebie samej też nie ogarniam.

Gdy w sierpniu dostałam komputer, wściekałam się na to, że program pocztowy mi źle datę odebrania maila wyświetla. Zawsze jest dzień 12 miesiąca. Zawsze. I dzisiaj, ponad 2 miesiące od momentu, gdy dostałam sprzęt postanowiłam spytać osobę, która mnie nim obdarowała, co kliknąć, żeby to zmienić. Ale jeszcze na wszelki wypadek nacisnęłam kolumnę „data”. I się okazało, że ten „12” to był rok, a nie dzień. I jak się wciśnie „data” to się ona ustawi odwrotnie, czyli najpierw dniem, potem miesiącem, a na końcu rokiem. I wszystko gra.

I zaraz mi się przypomniało, jak na koniec szkolenia do pracy osoba, która mnie uczyła, powiedziała:

– Jesteś zajebistą osobą: dowcipną, zaradną, ale tak roztargnioną, że dziwię się, że w ogóle do pracy trafiasz.

Ano.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *