Świat się kończy albo choroba jakaś idzie

Dzieci spały prawie do 9:00. W swoich łóżkach. Ja do 8:45, bo mnie sms od OB obudził.

Mówię Wam – miejcie się na baczności. To nie jest normalne….. Zapisuję ku pamięci. 21.12.2014 stał się cud.

26 odpowiedzi na “Świat się kończy albo choroba jakaś idzie”

  1. lavinka pisze:

    Moja zawsze tak śpi. No chyba że zaśpi i budzi się o 10. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *