Świat się kończy albo choroba jakaś idzie

Dzieci spały prawie do 9:00. W swoich łóżkach. Ja do 8:45, bo mnie sms od OB obudził.

Mówię Wam – miejcie się na baczności. To nie jest normalne….. Zapisuję ku pamięci. 21.12.2014 stał się cud.

26 odpowiedzi na “Świat się kończy albo choroba jakaś idzie”

  1. Ewa Grajewska via Facebook pisze:

    Wiedz, że COŚ się dzieje. Mój syn spał do 9.15, ja do 9.08. To nie jest normalne.

  2. Mój starszy 11 lat jeszcze śpi, młoda l.7 właśnie teraz wstała 😀

  3. Moja 4 latka jeszcze spi. A potem tańczy do nocy. Szczerze mówiąc chyba wolę wolny wieczór niż poranek.

  4. Sop Hie via Facebook pisze:

    Moje również do 9. Coś tu śmierdzi.

  5. Eee, moje zgodnie z niedielną tradycją od 6:05 na nogach :/

  6. W końcu okres Świąt Bożego Narodzenia to czas cudów;).

  7. U mnie jest 9.41 a młody w najlepsze jeszcze śpi. ..a za oknem ciemno jak w d….

  8. Dominika Nowakowska via Facebook pisze:

    Coś jest na rzeczy, córka wstała 8:15 😮 ponad godzinę później, niż zwykle 😉

  9. Magda pisze:

    Matko przecież to tylko przesilenie jesienno zimowe 😉 teraz dzień będzie co raz dłuższy 😉

  10. no coś na rzeczy moje też do 9 spały jak zawsze weekend pobudka była o 7

  11. Aleksandra Magda via Facebook pisze:

    Moje spały do 7:50 od 18:40… Wg mnie to przez przesilenie od dziś jest zima 😉

  12. Moja córka spała od 20:00 do 10:00. To nie jest normalne.

  13. to jakiś taki dzień… my spaliśmy wszyscy dziś do 10 :), a na innych blogach widzę też taki dobrobyt 🙂

  14. Majowie się pizgnęli w obliczeniach 😛

  15. Anna Borawska via Facebook pisze:

    hmmm… u mnie też dziś wszyscy spali jak zabici… ten wiatr może coś niesie?

  16. Syn spał do 9 i wstał z tadammmm ospą!

  17. A ja myslalam ze tylko u mnie dzis takie cuda

  18. Igdo pisze:

    A u mnie od 6.20 kolejka do kibelka, wszyscy wstali o jednej godzinie jak na komendę.

  19. Dagmara Gulecka-Hura via Facebook pisze:

    Taaaa młoda dostała kataru i kaszlu, czekam na rozwinięcie….

  20. Joanna Weißenberger via Facebook pisze:

    Mlody (20 mcy) spal od 18:00 do 7:30 – bez przerwy, Mloda (2 mce) dla odmiany cala noc dawala czadu :/

  21. Aldona Gallinelli-Dąbrowna via Facebook pisze:

    Hm, moje spało tez długo z tym ze z przerwą na śniadanko o 5 z rana 🙂

  22. tlusta_papuzka pisze:

    Winter is coming.

  23. Ania pisze:

    Ja niestety od 8 w pracy. Weekend całe szczęście był w miarę spokojny. Dzisiaj rano jednak było strasznie ciemno porównując mój poranek w piątek. No cóż pozostaje czekać aż zacznie robić się coraz jaśniej! pozdrawiam 🙂

Skomentuj Matka Sanepid via Facebook Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *