– Tak sobie dzisiaj pomyślałam, że to fajnie, że OB będzie razem ze mną na rozprawie rozwodowej – poinformowałam Marjannę. – Zawsze to jednak raźniej tak we dwójkę…
– Boże, te twoje prochy są mega – zachwyciła się Marjanna. – Też chcę takie dostać.
– Tak sobie dzisiaj pomyślałam, że to fajnie, że OB będzie razem ze mną na rozprawie rozwodowej – poinformowałam Marjannę. – Zawsze to jednak raźniej tak we dwójkę…
– Boże, te twoje prochy są mega – zachwyciła się Marjanna. – Też chcę takie dostać.
Jak dowozi maltesersy tofaktycznie razniej z takim
I może Hondę da mi znowu poprowadzić!
Martesersy kupilam dzis w biedrze za 6,99 takze srac OB z Holandi juz przywozic nie musi ;p
Aaa, to taka post-tłustoczwartkowa, trzynastkowo-piątkowa i przedwalentynkowa złota myśl Matki? Hmmm. Kumulacja Ci się odbiła czkawką, a nie prochy. Pozdro dla Marjanna B. 😉
Ja tam nie wiem, co mi się odbija, ale mam jeszcze trochę Vermutu
Chyba jeden z najlepszych wpisów!
Buchacha. Padłam!!!!! 🙂
bossskie 🙂
daj mi te prochy!!!!!
Na jakim portalu je kupiłas?Zaden psychitra by Ci nie zapisał takich mega!
kurcze mi tez by się przydały:(
😀 Matka, podziel sie prochami!
Nie oddam! Będę brała do końca życia!
Wariatka prawdziwa 😉
W sumie sie nie dziwie, tez bym brala 😀
Kocham Cię! <3
Ożenisz się ze mną?
Ja się mogę ożenić! To kiedy jedziemy do Holandii? Takie ładne tulipany tam mają…i różne inne fajne rzeczy:p
😀
Pojedziemy do Słupska i pogadamy z kim trzeba
a chcesz byc bigamistka? Oświadczam sie <3
Mogę być bigamistką. Zawsze to nowe doświadczenie życiowe
Ale które prochy miała na myśli?? Te od lekarza czy maltesersy??
Maltesersy to draże
Czekolada jest najlepszym prochem antydepresyjnym. Można ją przegryzać innymi ale bez niej świat jest czarno biały. A maltesersy to nie dość, ze w czekoladzie, to jeszcze kształt piguł mają… 😉
Dopóki cieszy Cię tylko towarzystwo osób naprawdę istniejących dopóty to jeszcze nie są mocne prochy 😉
A jak czytam komentarze na stronie, to widzę potrójnie 🙂
Nie pij już 😉
Se Marjanna książek o zwiększaniu wydajności nakupiła i proszę…. 😀
Ja na razie czytam tylko 😉
MS niech się tłumaczy co znowu zepsuła…
To chyba zbiorowa halucynacja bo i ja widzę potrójnie, faktycznie dobre te prochy, działaja na masy 🙂
u Matki tłok taki, że aż serwer padł 😉
Odlicz do dwóch i parzyści mogą wejść dopiero po północy
e, wątpię, żeby Wam ten rozwód dali, jak rzucisz takim tekstem:)
A dobrze gotujesz maleńka? Bo ja nie bardzo… 🙂
Coś się na stronce pokiełbasiło, to jest tekst do zapytania złożonego na blogu przez MS: „Ożenisz się ze mną?” 😉
Nie mogę otworzyć 🙁
We dwójkę faktycznie raźniej, po mojej rozprawie miałam niepohamowaną ochotę przybić piątkę świeżo byłemu mężowi. Mimo, że wtedy szczerze go już nie lubiłam.
Ech pozazdrościć…. 😉
Jak jeszcze powiesz że nadają się dla matek karmiących to sukces komercyjny murowany 😀
Absolutnie perfekcyjny post
Matka na Nobla!… pokojowego 🙂
Jak Obamie – na zachętę!
dobry wpis:-) Matka cały czas w formie:-)
Daj namiary na dilera.