Charakter Córka Druga to po mnie ma. Jak coś jej nie wychodzi, to krzyknie, kopnie, opieprzy.
Wczoraj na przykład wlazła nogami do nocnika, oparła się łapami o stół i się jej wszystko rozjechało, więc się wywaliła. Wstała z podłogi, wzięła nocnik w obie rączki (widzicie to: Teletubiś o wzroście 78 cm z wielkim nocnikiem nad głową?) i z całej siły huknęła nim o podłogę. Podniosła go, obejrzała i huknęła raz jeszcze.
Moja krew….