Książka „Matka Sanepid” to bardzo trafny wybór (w końcu mój własny!) najlepszych postów z bloga, okraszonych, jeśli zaszła taka konieczność, uzupełnieniami i informacjami bieżącymi. Jest zabawna. Wiadomo. Jak mój cały blog. Będzie można ją zabierać ze sobą do lekarza, do pociągu, na nudne wykłady i parskać ze śmiechu, robiąc z siebie wariata w oczach otoczenia.
Jeśli chcesz ją mieć razem z autografem napisz na adres:
Za książkę otrzymałam Gryfa Literackiego 2012!
O książce:
Polecam!