Skończyłam Żonę Idealną. A dokładniej to jestem na bieżąco, to ONI kończą Żonę Idealną.
Co teraz? Jaki serial mogę włączyć?
Wytyczne:
– mają być ciacha, ale serial niekoniecznie musi być o gotowaniu
– nie może być za dużo brutalnych scen. Jedzenie surowej wątroby, czy jelita wylewające się z rozciętego podbrzusza odpadają
– perwersyjny seks też mnie nie kręci, ani dowcip w stylu filmów z Benem Stillerem (nienawidzę go..)
Dodam, że zaczęłam Fargo – nie podszedł mi. Bo nudny. Orange Is … … coś tam coś tam także nie – za dużo fekaliów.
Homeland widziałam.
House of Cards na bieżąco
Przyjaciół znam na pamięć. I Jak poznałem Waszą matkę też.
No i co teraz?
edit z 10 maja:
Już wybrałam.
Wczoraj włączyłam Skandal, ale mówili tam za szybko i te przerywniki takie dziwne. Nie polubiłam też głównej bohaterki.
Włączyłam Grimm. W 1 minucie o mało nie dostałam zawału, a gdy zaginęła mała dziewczynka uznałam, że to nie na moje nerwy.
Wybieram więc White Collar. Jest ciacho. Poza tym sam serial spoko.
Dziękuję wszystkim, którzy pomogli. Odezwę się za 2 do 4 tygodni znowu 😉
Ja uwielbiam dwa. Grey’s Anatomy i Zabójcze umysły. Jeżeli chodzi o ten drugi to oglądam w piątki maraton…mieszkam sama…na odludziu
Myslalam ze to tylko ja mam taki szal na Lucyfera… Naprawde super i mozna oko nacieszyc 🙂
Peaky Blinders!
Zdecydowanie jeśli podobały Ci się desperatki to „Devious Maids”. Oraz bezapelacyjnie:
– „Suits”
– „White Collar”
– „Scandal”
Czarna lista i Blindspot-Mapa zbrodni- polecam
Sanepid Matka a krwi się boi na ekranie 😛
The Knick – nie czekałam na drugi sezon żadnego serialu jak na ten
Dowton Abbey – zdaje się, że tam jest ciacho z żony a jak się pomyliłam to i tak są ciacha które się kręcą przy najstarszej i się dziwię dlaczego 😉
Oba z tłem historycznym
The Fall warto i dla głównego czarnego charakteru i dla tego dobrego, na pewno podzielisz jej podejście do ykhmmm mężczyzn :):)
A jak Ci się spodobają kryminalne brytyjskie to pociągniesz i skandynawskie a tu za każdym razem przyjemność do delektowania się serialem kryminalnym ( nie są to seriale typu jeden odcinek jeden przypadek rozwiązywany przez super hiper speców ) choć w Homelandzie pewnie umieścili by ten temat w max jednym odcinku 😉
Jeśli chodzi o ciacha to Suits. Do trzeciego sezonu nie mogłam się zdecydować, którego z dwójcy wolę.
Po trzecim sezonie zaczęli mnie nudzić.
Jeśli chodzi o genialność ogólną i wciągalność to Madmen. Z trzymiesięczniakiem na stanie nie było mi szkoda cennego snu i noce na serial zarywałam. Nie wiem czy w kategorie ciacha wliczamy też kobiety, ale tę rudą to ja bym łyżkami jadła 🙂
Oglądam, ale mnie jakoś średnio kręci sam serial i średnio ci faceci. Ale poczekam jeszcze, może przywyknę.
Suits? Czy Madmeni?Ja do Madmenów dwa razy podchodziłam. Suitsy akurat jakoś chwyciły, choć motyw przewodni mocno naiwny. W Suitsach to ja jeszcze na te babki w eleganckich strojach nie mogłam się napatrzyć. Kilka lub kilkanaście godzin dziennie w opiętej spódnicy i szpilkach. Respect.Dla mnie wyznawczyni baletek dżinsów to coś niesamowitego. Kto polecał Affair? Jest sens to dalej ciagnąć? Pierwszy odcinek w ogóle mnie nie przekonał. Fajny wątas tak w ogóle 🙂 Z polskich to jeszcze Krew z krwi ale tylko jedynka i Na krawędzi. Sensacja, ale bez tony krwistości. Krew z krwi na Kuleszy stoi bez dwóch zdań.