– wcale nie randka z E. Vedderem
– wcale nie wygrana w lotto
– wcale nie poprowadzenie porannego programu w TVN24 (Kuźniar przy mnie by wymiękł….)
– wcale nie wyjazd na pół roku do Hiszpanii
– wcale nie kupno najnowszego modelu Seata Alhambry
– wcale nie operacja plastyczna nosa, biustu i brzucha z odsysaniem tłuszczu z tyłka i ud
– wcale nie, że mąż wraca z pracy o 15.00, bierze dzieci na spacer a Matka-Sanepid popija drinki przez resztę popołudnia
Matka-Sanepid marzy o tym, żeby te małe paskudy spały codziennie do 8.00 JEDNOCZEŚNIE!