– Córko Pierwsza, zobacz jaki ty bałagan robisz! Czy mogłabyś posprzątać??
– Nie, ja lubię bałagan.
– Ale my nie lubimy, a to nasze mieszkanie. Jak się wyprowadzisz, to będziesz mogła sobie brudzić ile chcesz.
– Nie wyprowadzę się i będę mieć bałagan.
– Posprzątaj!
– Nie!
– To idź i kup sobie mieszkanie.
– Nie! Mogę kupić od was swój pokój.
– Za ile?
– Za 54?
– Tysiaki?
– Tak.
– Umowa stoi!
Czekamy na przelew… ale chyba się nie doczekamy, bo jednak zaczęła sprzątać.