1) Trzeba mieć kuchnię. Jak ktoś nie pamięta, to kilka lat temu musiałam się z dziećmi ewakuować do rodziców. Po kilku miesiącach mogłam mieć swoją kuchnię, więc zdobyczne meble kuchenne ze Zgierza wsadziłam do jednego z pokojów.
2) Trzeba mieć dużo zapału i oddać dzieci byłemu mężowi.
3) Trzeba mieć kasę na farby. Później zedrzeć tapety, dojść do wniosku, że tego, co jest pod spodem pomalować się nie da.
4) Trzeba sprzedać stary, niemiecki rower i kupić raufazę oraz 3 paki kleju.
To już 300 zł.
5) Trzeba uczyć się tapetowania na żywym organizmie.
6) Poprosić dziadka o kupno nowych gniazdek i włączników prądu oraz samemu wydać kasę na kilka innych tanich dupereli, typu farba w spreju do odświeżenia kuchenki. To kolejne 100 zł.
7) Poczekać na przelew od klienta i pojechać do Ikei po inne pierdoły.
Poszło kolejne 400 zł.
I tak z remontu za 300 zł robi się remont za 800 zł. Nie ma innej opcji.
Ale różnica jest. Niektórzy nawet ją zauważają.
Podłoga została, chociaż mi nie pasuje. No bo remont za 300 zł. Sufit został, bo pod spodem ślady po powodzi, a remont za 300 zł. Cokoły do szafek muszę wreszcie dorobić. Takie tam.
Więc mi kurde nie krytykować. Tych łączeń tapet też nie. Nie bądźcie świnie. Sama to zrobiłam. Nawet wierciłam w ścianach. A ręce mi się tak trzęsły, że Marjanna kazała mi się cydru napić. Bo Marjanna mentalnie ze mną remont robiła. Tak po 3 dniach zaczęła używać wyrażeń: „No sporo w tę kuchnię zainwestowałyśmy, oby nam się długo podobała” albo „Ładny ten zegar kupiłyśmy”. Ostatecznie przyznała, że wykończyło ją to tapetowanie…
To dajemy. Zdjęcia „przed” i „po”. Nie wiem, jak wytrzymałam 3 lata z tym remontem… Musiało mi się bardzo nie chcieć…
Prawie nie widać tej fałdy, nie? A cydr znalazł swoje miejsce w mojej kuchni…
Między półką a gazetownikiem będzie jeszcze obrazek, ale musi dojść z Chin:
Dziwi Was torebka na ścianie? Zawsze wieszałam ją na krześle, ale wymieniłam krzesła. Potem wieszałam ją na kaloryferze, ale teraz mam zasłonki. Miejsce na torebkę musiało być!
Holenderski obrazek też ma swoje miejsce: To co? Zostałam bohaterką w swoim domu?
Jejku zajebiscie!!!! Jestes booheterka w sowim domu, a nie chciałabyś zostac bohaterka mojego domu?????? Zaopatrze Cie w odpowiednia ilosc cydru 🙂 wiec jak?
a co do wpisu to punkt 5 mnie powalił 😀
nienawidzę remontów
Ej zajebiscie! Ale jaka falda znowu? Jakaś za bardzo krytyczna dla siebie jesteś 😉
no właśnie… jaka fałda? Napijmy się cydru!
Super wyszło. Zupełnie inna kuchnia. Też się dziwię jak mogłaś tyle wytrzymać ze starą 😉 a gazetnik skąd?
Ikea, dział biurowy, 29 zł 🙂 Kupiłam, bo zawsze pocztę i gazetki z marketów rzucałam na stół.
Zmiana rewelka
Zaimponowałaś mi,naprawdę,bardzo 🙂
super! nie mam sie do czego przyczepić 😀 no może tylko do tego, że ja jednak zrobiłabym turkus, ale ta zieleń też nie najgorsza
ooo właśnie czekałam, aż się do czegoś przyczepisz 😀
już to zrobiłam 😀
nie ma za co 😀
Martyna Kalinowska no widzisz… mnie się wydaje, że jednak ten turkus byłby pomyłką 😀
ja ogólnie jestem na turkusowo nastawiona ostatnio, bo u mojej córki starszej trzasnęlam turkus, ale ta oliwka jest spoko,może rzeczywiście turkus do szafek w tym kolorze niekoniecznie
Martyna Kalinowska mam dużo niebieskiego w salonie/sypialni i u dziewczyn. Do tego jeszcze korytarz. Przyda się trochę zieleni. I świnki jakby spokojniejsze (chociaż to może od wąchania farby…)
pomarańczowe były pod tą żółtą tapetą
Bardzo ladnie
Pieknie Matko jesteś wielką bohaterką brawo Ty.I po co było się tak martwić 🙂
Zostałaś! Jest super i tysiąc razy lepiej niż przed, gratuluje 🙂
Ty Sie przyznaj i dopisz tam że te 300 zł to na cydr poszło.
bez przesady. Promo w Tesco było – 0,75 l cydru 7 zyla
W kauflandzie cydr po 5.99 francuski
Grzegorz Makówka nie jeżdżę do Kauflanda niestety 🙁 Ja Lidl, Biedronka, Tesco
To mój lubiony sklep
Rewelacja!!! Pięknie wygląda, tak jasno się zrobiło. Mistrzyni 🙂
A torebka świetna, kupiłam identyczną, a teraz czekam aż któryś majfriend wpadnie na pomysł żeby zrobić taką samą ale większą, bo mi się laptop nie mieści 🙁
Torebka się tak dziwnie… ściera. Ale ją lubię, bo mi do wszystkiego pasuje 😉
Dajcie linka do majfrenda! 😉
http://pl.aliexpress.com/store/515285
Jeszcze większy hardcore!
Brawo Ty! I od razu jak świeżo i miło.. Porządek na blacie 😀
no zdjęłam te relingi bo mi się bajzel momentalnie na ścianie zrobił, zrobiłam czystki w szafach i szufladach i wszystko się ładnie zmieściło
Kobieto, ja mam kuchnię do remontu generalnego, piszesz się? Bo na Twoje dzieło mówię stanowcze TAK 🙂
Piekna kuchnia:-) brawo!
Też to przerabiałam tydzień temu…
Agnes Fox niestety
Brawo Ty! Wieszak na torebkę-super sprawa. Ja zawsze chodzę i szukam torebki po całym domu…
no widzisz. 2 takie wieszaczki – 9 zł w Ikea 🙂
bravo TYYY!!!!taki sam kolor mebli miałam jak mieszkałam u teściów. gazetownik fajny- zakupię taki przy najbliższej wyprawie do Ikei.
jak Ty robisz że masz puste blaty w kuchni????bo mi się to nigdy nie udaje:-(
Nie ma dzieci i nic nie gotuję 😉
To od dzisiaj to nie jest kuchnia MS, tylko KUCHNIA CYDROWA.
Matko Sanepid dla mnie jesteś mega 😉 bohater domu normalnie.
Brawo Ty 🙂
Kto będzie marudzic, przez głowę ścierą. Piknie wyszło 🙂
Agnieszka Tuzimek nooo ale wiesz, po 7 miesiącach bez własnej kuchni, z resztką kasy w kieszeni zapłaciłam za przewóz mebli i pana Tomka, który mi je zamontował. Nie myślałam już o malowaniu, bo po prostu nie było na to kasy i czasu. Cieszyłam się jak dzika, że mam znowu kuchnię. Jakąkolwiek, ale własną.