Od tego się zaczęło. I pojechałam do Łapalic zobaczyć ten zamek.
Byłam tam ostatnio jako nastolatka (?) albo jeszcze młodsze dziecko. Dzisiaj, mimo że „zamek” jest ogrodzony wysokim murem, na którym wiszą tabliczki
pod zamkiem jest mały leśny parking i ludzie zwiedzają budowlę także od środka. To poszłyśmy i my….
Nadal uważam, że nie jest to największa atrakcja Kaszub, ale bardzo żałowałam, że nie miałam ze sobą aparatu fotograficznego, a jedynie komórkę. Moje córki były zafascynowane, ale na dzieci trzeba tam bardzo uważać – jest mnóstwo szkła i śmieci, nie ma poręczy, są wysokie i kręte schody, dziury…
W Google zamek w Łapalicach przez turystów jest bardzo wysoko (4,7 pkt) oceniany…
Rzut beretem mamy, jesteście pierwszy raz? 🙂
Jako dorosła osoba tak. Dawno temu byłam z rodzicami, ale nie dało się wejść do środka
Można wejść? Moje zdjęcia zdecydowanie z dalszego miejsca robione
Niby nie można, ale można. Sesje ślubne tam robią, młodzież się spotyka, turyści są..
Można wejść ?
Nie można, czyli można 😉 wszyscy wchodzą
Dokładnie ?
Podobno to dobra miejscówka na sylwestra
Wybiera się ktoś w tym roku? ;))
Ja mam póki co miejscówkę na swojej kanapie
Można też pomóc na stronie http://www.zpazurkiem.pl publiczna zbiórka na rzecz przywrócenia zamkowi uroku
Największa atrakcja turystyczna Kaszub? 😉
Hehe. Pojechałam, żeby sprawdzić. Wyjątkowa to tak, ale żeby największa…
Duży jest.
Fajne miejsce 🙂
zajebiste polichromie 😀
Ale sufit w kaplicy taki, że sykstyńska się chowa 😉
Bo to teren tak faktycznie zamkniety ale wchodza
To tam można wejść?! Pamietam, jak dziadek mnie tam zabierał, to musiał by rok 1992 albo 1993, dawne czasy.
Przez bramę
Jakie murale
Pierwsze kasetony. Nieśmiertelne….
Tam spicie pod namiotem ?’??
Tez byłam…
łaa.. dobre miejsce na turbogolfa albo paintball.. 😀
a tak serio to kiedyś skończą go budować?
Nigdy nie skończą. Ponoć ma być rozebrany, ale rozbiórka pewnie jest równie droga jak budowa 😉 To jest samowola budowlana, inwestor zgłosił dom o powierzchni 170 m/kw. 😉
wspaniała atrakcja 😉
ej no, bardzo dużo ludzi tam było. Moje dziewczyny były zachwycone. No i za darmoszkę, a nie za stówkę jak w jakimś Malborku 😉
Ja pierdykam to od 20 lat wygląda tak samo. Na koloniach nas tam wywieźli… no atrakcję kaszub zobaczyć?
Ale mogę dzieci nie chciały wyjść!
Ten „zamek” jest wynajmowany wlasnie na paintballa. Jak tam bylismy to dwie grupy sie dobijaly! Do budowli nie weszlismy, poniewaz wiem, ze niezabezpieczone budowle sa niebezpieczne (chodzi mi o stabilnosc murow, schodow itd.).
Warty obejrzenia z zewnatrz i przemyslenia jak odwazny byl wlasciciel-projektant, ze takie cos w latach osiemdziesiatych budowal (nawet w czasie stanu wojennego!).
Gdyby komus w gminie nie podpadl, moze by dokonczyl, bo kase na to mial 🙂
Dziwi mnie ze to sie pałacem nazywa…
Zamkiem
Matka Sanepid Ok… zamkiem.. Oczywiscie rozumiem idee ale dla mnie to poprostu nie skończona budowa a dzis ruina. ??
Bo tak jest, od ponad 30 lat jest zamkiem, bo w założeniu miał wyglądać jak zamek. Nawet dojeżdża ale do niego ulicą zamkową..
szkoda tylko, że to graffiti wszędzie jest. Nie podoba mi się coś takiego.
Wandale tam wchodzą. Nikt tego zamku nie pilnuje, a brama dawno została sforsowana.