Nie można jej zrobić soku, jeśli nie będzie on podany w różowym kubeczku.
Nie ubierze się ot tak, po prostu. Ona pół godziny będzie się spierać o to, co założyć, skakać na lewej nodze, płakać, buczeć, skakać na prawej nodze, ostatecznie założy ciuchy, jak jej zagrożę, że ją wystawię na balkon.
Nie wsiądzie do fotelika samochodowego bez ciągłego gadania i zadawania pytań, wychylania się z niego, gdy ją próbuję zapiąć.
Zacznie buczeć, jeśli natychmiast po usadowieniu się w fotelu kierowcy nie włączę jej piosenek. Podkreślam słowo „buczeć” i „natychmiast”.
Buczy z każdego powodu. Bez powodu też buczy. Buczy chyba z przyzwyczajenia.
Woli iść do kąta niż przestać buczeć jeśli ma do wyboru: „Przestań buczeć albo pójdziesz do kąta”. Dzisiaj sama sobie poszła do kąta i tam buczała. Tak, wiem, czytałam Juula i Stein i wiem, że wysyłanie dziecka do kąta nic nie daje, ale bicie jest karalne, a czasami to człowiek wychodzi z siebie.
No to jest normalna, czy mam z nią iść do psychologa???
yezuuu!!! to znaczy, że nie tylko moja tak ma????
DZIĘKUJĘ!
DZIĘKUJĘ!!
DZIĘKUJĘ!!!!
DZIĘKUJĘ!!!!!
ale to przechodzi. Teraz ma 6,5 roku i już buczy z innych powodów
to nie ja ,bo nie czytałam julla i stein
Buczenie ewoluuje wraz z właścicielką buczących ust.Zmienia się tonacja i siła rażenia…teraz to nawet przypomina warczenie 😉 u mnie prawie 8 latka….na szczęście dialog jest też możliwy 🙂 buczenie u 4 letniego syna to nadal buczenie 😀
U nas jest kubek żółty ewentualnie zgoda na pomarańczowy. Buczenie tez jest o wszystko nawet „chce ciastko” tez jest powiedziane z buczeniem. Kąt – mam wrażenie, ze cały dom jest kątem gdy ma tam iść. Podejrzewalan mozmje dziecko ze jest nienormalne albo ze ja jestem nienoramalna bo nie moge nad tyn zapanować ale widze ze one tak mają
u nas był etap: CP różowy, to CD fioletowy. Teraz każdy kolor kubka odpowiada, bo praktycznie każda księżniczka Disney’a miała inny kolor sukni. Zielony więc jest Arielki, niebieski Kopciuszka etc.
Wyrosła z buczenia w kącie, czy odruch pawłowa jej pozostał?
moje dzieci teraz nie dają się postawić w kącie. Po prostu nie i za żadne skarby
Mam teraz 4-latkę. I też buczy 😉
Kiedyś, kiedy miałam w domu niespełna dwulatka, sztuk jeden oraz jego bunt oraz drugie dziecko ledwo co wyklute, koleżanka powiedziała mi z wyżyn swego doświadczenia „czterolatek po prostu ryczy”. Wtedy wydawało mi się, że co ona tam wie, dwulatek tez ryczy 😉 Teraz tamten dwulatek jest czterolatkiem. A wyklute ma lat dwa. Ja mam ochotę na księżyc milion razy dziennie 😉
Haha tez czytalam Juula i Stein przy pierqszym dziecku. Przy drugim i trzecim na raz to jakbym autorow spotkala to bym im q twarz parsknela
Ja czytałam i póki co przy drugim nadal czytam 😉
Noi co z czytania wynika?
No niestety mi jakos ciezko podchodzic do dzieciakow z empatia i zrozumieniem jak jeden drugiego podtopi albo wali piescia w twarz. W takich sytuacjach po prostu wrzeszcze. Coz moze naruszam delikatna psychike dziecka ale do cholery oni moja psychike naruszaja po milion razy dziennie wiec albo wrzasne albo wyladuje w psychiatryku
Wiesz, są ludzie, którym naplujesz w twarz a one udają, że deszcz pada. I dalej uśmiech na pysku i tuti tuti i jak dziecko się osra to radośnie podmywają mu pupcię. Trzymam się od takich z daleka…
No ja też wrzeszczę czasem 😉 ale nie przeszkadza mi to czytać Juula i utwierdzać się w przekonaniu, że jednak ma sporo racji i że powinnam mniej wrzeszczeć 😉 staram się 😉
W moim odczuciu, to Juul i Stein raczej nie o tym, żeby dać sobie w twarz napluć i udawać że deszcz pada 😉
Jak dla mnie niestety ale cala idea rb ma jedna malutka wade… Zapomina ze rodzic tez czlowiek
To pewnie ja 🙂 nawet jak nie to zrób mi imieninowy prezent i powiedz że tak
Ja zawsze mojej mówiłam, że jak chce wyć, to ma iść na korytarz.
Pewnego razu wyje i jednocześnie wychodzi z pokoju. Pytam dokąd idzie, a córka na to, że idzie wyć na korytarz. Tresura działa 🙂
Ja tez nie potrafię podejsc z empatia gdy dziecko rzuca sie na podlodze i wrzeszczy bo musi nalozyc buty np. Sorry nie ogarniam i twierdzę ze nienadaje sie na matke dlatego zamknelam produkcję na jednym;-)
Nie jestem jedna… Ulzylo
Z poradnikow moim zdaniem wynika ze powinnismy nasze dzieci prosic grzecznie nawet milion razy czekajac z uśmiechem az wykonaja prośbę za srentym razem
i u nas też buczenie – prawie – 4 latka… jakie to pocieszające;)
Moja tez buczy, ma 3. Z tego co czytam, to nam jeszcze tego buczenia troche zostalo.
to chyba o mnie post poniekąd 😉 Oj MS, MS, jak ja Ci dziękuję za tego bloga. Jestem ostatnio u kresu…. a buczy moja pięciolatka
czasem też miauczy (jak chce być miła)
Moja otwiera oczy i buczy,a najgorsze jest to,że Ona sama nie wie o co…
Jakbym czytala o mojej czterolatce. Jessuu, za cztery lata powtorka z rozrywki 😮
Wiem, stary post. Ale kurczę, dzięki za przypomnienie. Moja ma własnie etap buczenia i różowego kubeczka 😛
Mój 6-latek nie buczał. Bez nadmiernej i niczym nie potwierdzonej radości powiem, że mój 3-latek buczy. O wszystko. Nawet jak nie ma powodu buczec to buczy i przychodzi „ukochać”. A ja marzę, żeby przestał buczeć. I miałczeć. Bo on nie mówi, on miałczy pod nosem jednocześnie patrząc w drugą stronę. A jak go nie doslysze i 10 raz spytam o co chodzi to…. Tak. Zaczyna buczeć. Ja chyba też zacznę….