Moich 100 błędów wychowawczych

Matka Sanepid

#BLOG

WSZYSTKIE
Konsumowanie dóbr
Mama w podróży
Matka kiedyś oszaleje
Życiowe

Poradnik podróżnika - tanie loty, noclegi, bagaż podręczny

26 maja 2024

Podróże mogą być kosztowne i przerażające, ale nowy ebook „Mikropodróże dla znerwicowanych” to świetna pomoc przy odkrywaniu świata. Bez nadwyrężania budżetu i z minimalnym stresem zaplanujesz wyjazd za granicę samolotem i opanujesz

CZYTAJ DALEJ
Chorwacja

Chorwacja w telegraficznym skrócie — Split, Trogir i park Krka w weekend

16 października 2023

Rok temu Córka Druga miała zdecydować, dokąd ze mną pojedzie. Powiedziała, że do kraju na Ch lub H. Jej w zasadzie wszystko jedno. Moim warunkiem było to, żeby dało się tam polecieć tanim lotem z Gdańska. Tym samym od

CZYTAJ DALEJ
Bergen, Norwegia

A fiordy to mi z ręki jadły, czyli city break w Norwegii

4 października 2023

Od razu zaznaczam, że Norwegia to nigdy nie był mój cel. Zimno, mokro, brak palemek — bez sensu, na miejscu ceny wywalone w kosmos… ale jak widzę tani lot, za 40 zł w jedną stronę, to nie myślę długo — kupuję bilet i lecę. I w

CZYTAJ DALEJ
Dom Bractwa Czarnogłowych w Rydze

Łotwa w dwa dni: Ryga + Jurmała

14 sierpnia 2023

Wśród moich historii i podróżniczych przygód pojawiają się takie, które nawet dla mnie są zaskakujące. Na przykład całkiem niedawno, kiedy razem z Córką Drugą wybrałam się w krótką, acz wyjątkową podróż do urokliwej Rygi

CZYTAJ DALEJ
Elbphilharmonie, Hamburg

12 godzin w Niemczech, czyli Hamburg lotem za mniej niż 100 zł

26 czerwca 2023

Londyn w jeden dzień to była absolutnie szalona wycieczka. Wyruszyłyśmy z lotniska w Gdańsku o 6.30, a wróciłyśmy około północy. W samym centrum Londynu

CZYTAJ DALEJ
Kreta, Heraklion

Szybki lot do Heraklionu, czyli Kreta w dwa dni

22 czerwca 2023

 

  • Mam tyle fantastycznych lotów w tym roku, a jednak cały czas żałuję, że nie lecę do Grecji – powtarzałam to wielokrotnie przy różnych okazjach, gdy rozmowy ze znajomymi schodziły na tematy podróżnicze. 
CZYTAJ DALEJ
Zamek Edynburg

Edynburg - na weekend, na urlop, na city break

23 maja 2023

Ach, jak bardzo nie chciałam jechać do Edynburga!

Już kupując w listopadzie bilety, zrzędziłam, że to mroczne, szaro-brązowe miasto bez palemek kompletnie mi nie odpowiada jako kierunek na majówkę. Jeszcze bardziej marudziłam, kiedy

CZYTAJ DALEJ
Madera hotel, tani nocleg na Maderze

Tanie noclegi - jak szukać hotelu w innym kraju?

16 marca 2023

Pod moim wpisem o tanich lotach pojawiło się pytanie o tanie noclegi. Ostatnio znalazłam między innymi nocleg w Kutaisi za 140 zł/2 osoby/2 noce, a w Rydze, w sierpniu, bę

CZYTAJ DALEJ
Samolot tanie loty

Tanie loty - jak szukać? Mój sposób na podróżowanie

4 marca 2023

Nie chce mi się prowadzić blogaska, brakuje mi energii, pomysłów i  dzieci nawet są tak fajne, że nie ma o czym pisać. Ale wysyłacie do mnie czasami wiadomości prywatne i w nich pojawia się regularnie to samo pytanie:

CZYTAJ DALEJ

Włochy, Apulia, Alberobello, domki Trulli.

City break w Apulli, czyli mój pierwszy raz we Włoszech

17 stycznia 2023
  • Nie smakuje ci hiszpańskie jedzenie? – spytała Marcjanna, u której w 2014 roku spędzałam tydzień pod Madrytem. – To musisz pojechać do Włoch lub do Grecji.

A że Marcjanna to mądra

CZYTAJ DALEJ

Londyn w jeden dzień? Tak właśnie spełniłam marzenie córek!

13 grudnia 2022

Pod koniec listopada, przeglądając tanie loty, spytałam Córkę Pierwszą, dokąd chciałaby pojechać. 

 

 

  • Do Londynu! – rzuciła. Jak zwykle zresztą od 3 czy 4 lat. 
  • <
CZYTAJ DALEJ

Madera. Podejście drugie.

28 października 2022

Co należy zrobić, kiedy biuro podróży odwoła Ci loty do Izraela? Odpowiedź jest prosta — lecisz na Maderę.

Ale zacznijmy od początku.

Kiedy rok temu znalazłam w miarę budżetowy wyjazd do Izraela i Jordanii, spytałam na Facebooku,

CZYTAJ DALEJ

Elounda na Krecie - wakacje z widokiem na zatokę Mirabello

24 czerwca 2022

Elounda. Luksusowy kurort na północno wschodnim wybrzeżu Krety. 57 km od lotniska w Heraklionie.

Byłam tutaj przez chwilę w drodze na Spinalongę podczas wakacji na Krecie w 2019 roku. To stąd i z pobliskiej Plaki odpływają dziesią

CZYTAJ DALEJ

Walencja na weekend, czyli lot za grosze, hotel dla cebuli

24 stycznia 2022

To był grudniowy, paskudny dzień, a ja jak zwykle wertowałam na Skyscanner ofertę tanich podróży. Analizowałam kierunki pod kątem covidowych restrykcji oraz godzin lotów i jakby nigdy nic, wyskoczyła mi jakaś tam Walencja. Gdzie to, po co, dlaczego? Tego jeszcze

CZYTAJ DALEJ

Zrzuciłam skórę

2 grudnia 2021
Rozmawiałam dzisiaj z bardzo starym znajomym. On nie tylko jest znajomym, którego znam od dawna, ale ogólnie jest stary, dlatego to stary znajomy. I on czyta moje blogi od 20 lat prawie i część wpisów sobie zapisał i schował do archiwum. Wyobrażacie sobie?
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego warto mieć kota?

1 grudnia 2021
Zalety posiadania kota

Miałam taki wpis na blogu. Z 2006 roku. Potem wszystkie swoje notatki skasowałam. Ta przetrwała jednak zacytowana na forum o kotach i za sprawą pewnego M.

Dlaczego fajnie jest mieć kota?
– Nigdy, przenigdy nie

CZYTAJ DALEJ

Wakacje z biurem podróży mają same wady czy tylko zalety?

20 września 2021

Kiedy wróciłam w kwietniu br. z Madery i w sierpniu z Krety, niektórzy czytelnicy zadawali mi pytanie: czy byłam z biurem podróży? Czy sama organizowałam sobie wyjazd? Często zastanawiacie się także, czy lepiej jechać z biurem, czy jednak

CZYTAJ DALEJ

Z pielgrzymką do mojego ukochanego boga - Dionizosa (czyli relacja z Krety)

1 września 2021

Mam takiego wujka, który kocha Grecję. Mówi po grecku, śpi po grecku, je po grecku, wygląda już też jak Grek, chociaż głowę bym dała, że jednak mieszka w Gdyni. Ale znają go wszyscy Grecy, którzy też mieszkają w Gdyni. I

CZYTAJ DALEJ

Rusz tyłek, jedź na Podlasie!

7 sierpnia 2021

Moje dzieci ciągle nabijały się z Podlasia. Znając tę czarującą krainę jedynie z memów, miały wyjątkowo niewielkie oczekiwania. Jedyną atrakcją według nich mógł być biały niedźwiedź przechadzający się ulicami opuszczonego Białegostoku. Tymczasem okazał

CZYTAJ DALEJ

Czołpino, Wydma Czołpińska i Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach

22 lipca 2021

Wczoraj wstałam po 6:00 rano z założeniem, że robię sobie wolne i jedziemy z córkami na wycieczkę. Córki wstały o 8:00 i gdy powiedziałam, że jedziemy na wycieczkę, stwierdziły, że “OK, fajnie”, czyli też jadą. 

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego był ten rozwód?

6 lipca 2021
Ojciec Biologiczny to jednak świnia jest ja Wam powiem. Jak tylko zapominam, dlaczego się z nim rozwiodłam, to on mi zaraz przypomina i całuję próg sądu wojewódzkiego, ż
CZYTAJ DALEJ

#FACEBOOK

1 tydzień temu

Napiszcie jej, że nie powinna drwić z kobiety, która ją urodziła bez znieczulenia i wychowała z umiarkowaną dawką psychicznej przemocy. ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

1 tydzień temu

Przyjechały moje szafki z Ikeły, te co miały być miętowe a są szaro-niebieskie. W sumie w opisie są szaro-zielone, ale no kurde, osoby nieznające się na kolorach także powinny mieć swoje miejsce w społeczeństwie i etat w Ikeły. Najpierw zaliczyłam załamkę, bo jak to mi będzie pasować do brązowych płytek, które zostają, których nie skuwam, nie przemalowuję? Nijak. Ale zaraz potem pomyslałam: hola, hola, przecież nowe jest wrogiem starego, jak mawia stare chińskie przysłowie, więc jak się wywali stare szafki, a wstawi nowe, nawet w kolorze "z dupy", to gorzej nie będzie? Prawda? ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

2 tygodni temu

Odkąd kupiłam bieżnię do chodzenia, dzisiaj pierwszy raz na niej biegłam. I powiem Wam, że to nie jest zgodny z naturą człowieka, czyli z moją, taki ruch. Rozumiem do mamuta pobiec, żeby go upolować, bo rodzina w jaskini głodna, albo do kotka w Grecji podreptać, żeby fotkę zrobić, ale żeby tak dla przyjemności? Codziennie? Maratony jakieś? Nieeee ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

2 tygodni temu

Miałyśmy jechać dzisiaj na wystawę multimedialną Van Gogha, ale uznałyśmy, że bliższa nam jest sztuka łażenia po domu w piżamach. ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

2 tygodni temu

Zarezerwowałam w Czarnogórze, niedaleko Baru, willę z basenem. Willę... z basenem. W górach. Niedaleko Baru. W Czarnogórze. Brzmi świetnie, nie?Willa = domek 60 m/kw z jedną sypialnią i rozkładaną sofą w kuchniZ basenem = owszem, będzie tylko dla nas, ale jak się Córka Pierwsza wyciągnie, to stopami dotknie jednego brzegu, a łapami drugiego. W górach = na zadupiu, bez auta nawet nie podchodź, bo wyplujesz pluca. Niedaleko Baru = to nie fajna knajpa z drinkami, tylko miejscowość. Ale będziemy szpanować, c'nie? ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

2 tygodni temu

Dziękuję ci, Barcelono, mieście, w którym słońce świeci przez 300 dni w roku. ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

2 tygodni temu

Grubcio, jedyny nasz kot wychodzący, wczoraj tak odmroził jaja, których nie ma, ale nie mówcie mu o tym (i tak były malutkie - opinia weta), że dzisiaj znalazłam kupę w kuwecie na siki, a on w ogóle nie poszedł na podwórko. Przypadek? Nie sądzę... ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

2 tygodni temu

Razem z tymi wariatkami, z którymi byłam w Ciechocinku, podjęłam wyzwanie na 2025 - upiec 12 różnych serników.Słucham propozycji. Moimi faworytami są gotowany, dyniowy na spodzie z oreo z polewą z białej czekolady i pomarańczy oraz japoński. ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

2 tygodni temu

Zaczęłam wczoraj oglądać serial na Sky Dzień Szakala. Chociaż byłam uprzedzona. Eddie Redmayne w roli płatnego zabójcy? Serio? Przecież jego to do piersi przytulić, rosołkiem nakarmić, a nie po nim mózgi sprzątać.... Ale się okazało, że ogląda się dobrze. I on tam mieszka w Kadyksie, a ja będę w Kadyksie. I to całkiem niedługo, bo za niecałe 50 dni!A potem poszłam spać. Trochę mnie obudziły fajerwerki. Nawet pomyślałam, żeby łeb do okna podnieść i obejrzeć, ale w sumie przeżyłam sylwestra już z 44 razy, więc zrezygnowałam. I nie odebrałam telefonu od córek.Dzisiaj zadzwoniłam do nich, no bo od zeszłego roku nie gadałyśmy (hehe, żart CD).- Tata się dziwił, że poszłaś spać...To opowiedziałam Córce Pierwszej o tym jak spałam i że już 44 razy widziałam fajerwerki, a ona na to, że dokładnie to powiedziała ojcu, jak się dziwił.... Moja krew.Dziękuję Wam za życzenia, zwłaszcza za te o podróżach, widać, że mnie znacie. Was jest ponad 32 tysiaki, to zdrowia i kasy. A niektórym chciałam napisać - nie, ten dymek z samolotów to nie jest trucizna.A teraz sobie kupię bilety do Sagrady Familia. Tak na dobrą wróżbę. Miłego 1 dnia 2025 roku! ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

2 tygodni temu

Sushi 🍣 opierniczyłam. I nalałam sobie pół kieliszka czerwonego barszczu z nutą czekoladową. Wjeżdża Przesilenie zimowe na Sky. Ktoś ogląda ze mną? 🤔 ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

2 tygodni temu

Siadam do pracy. Specjalnie - żeby była dobra wróżba na 2025, bo jak będzie pracka, to wiadomo, co będzie:- czerwony barszczyk,- miękkie kapcie,- tanie i droższe loty,- saszety dla kocichów,- uśmiechy bombelków. ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

2 tygodni temu

Jutro Sylwester 🎉. Ja już wyszykowana:- Dzieci odwiezione do Ojca Biologicznego.- Na obiad kupiona chińszczyzna z baru, który po 20.00 sprzedaje żarcie na wagę za pół ceny.- Sernik z Lidla cały dla mnie.- Sushi, także z Lidla, również całe dla mnie.- Szyna na bruksizm wyczyszczona.- Książka wybrana (Mleczarz).Będzie wspaniale! ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

3 tygodni temu

Rano sobie wstałam i klepnęłam bilety na koncert na narodowym, bo pomyślałam: oooo znajdę nocleg, pozwiedzamy stolicę, zjemy kebaba w Efezie, będzie git. No drożej niż w Norwegii nie będzie.Bardzo żeś mnie Warszawo zawiodła... ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

3 tygodni temu

Gdy zaczęłam myśleć o podsumowaniu roku 2024, przyszła mi od razu do głowy porażka: Sprzedałam za pół darmo dobrą Suzankę, a kupiłam Mazdalenę. Kupiłam auto, które odbiera mi godność na parkingach, bo nie umiem już parkować równo w liniach i które od momentu zakupu więcej czasu spędza u mechaników niż w trasie. Zaraz jednak policzyłam sobie, ile wydałam na podróże w 2024 i wyszło na to, że za równowartość lotów, noclegów, wynajęcia auta i wyżywienia kupiłabym drugą taką Mazdę.I natychmiast mi ulżyło: Jessooo jak dobrze, że ta kasa poszła na Danię, Łotwę, Grecję, Hiszpanię (Majorka na fotkach), Niemcy, Szwecję, Szwajcarię i Liechtenstein, dwa razy na Włochy i Norwegię, z dziećmi, z przyjaciółmi, z siostrą i samotnie, bo co ja bym z dwiema takimi ujowymi Mazdami robiła? ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

3 tygodni temu

Kot, nie chcę wskazywać palcem który, ale ten bez ogona, narzygał do kaloryfera. Nie na, tylko do. I teraz to się tam nagrzewa i paruje. Koty są ekstra. No naprawdę. ... WięcejMniej
Zobacz na Facebook'u

Kontakt

Pragniesz zareklamować swoją firmę, usługi lub produkt? Liczysz na długofalową współpracę z blogerką albo na jednorazowy artykuł sponsorowany? Chcesz poznać statystyki dotyczące liczby moich czytelników oraz wyświetleń strony? Zapraszam do kontaktu

Matka Sanepid

Przyszła na świat w gdyńskim szpitalu w czasie strajków sierpniowych. Mama Córki Drugiej (ur. 2011) i Córki Pierwszej (ur. 2008). Szczęśliwie rozwiedziona. Bardzo niezależna.

Politolog, kulturoznawca, chociaż do dzisiaj nie wie dlaczego. Gdyby miała jeszcze raz wybierać studia, pewnie poszłaby na politologię albo dziennikarstwo. Ale pójdzie co najwyżej na kurs angielskiego albo na warsztaty z opanowywania złości.

Z zamiłowania autorka dziwacznych tekstów o dzieciach i durnych aukcji internetowych. Z przymusu sprzątaczka, kucharka, praczka i bankomat. Przeczytała kilka książek na temat rodzicielstwa bliskości i chociaż się bardzo stara, często najchętniej wysłałaby dzieci do szkoły z internatem. W Ekwadorze albo w RPA. Nieważne gdzie, byle daleko. Miłośniczka wyplatania makatek, malowania na szkle i robienia koszyczków z wikliny. Nie, to żart taki, ale pewnie wypadałoby mieć jakieś hobby poza siedzeniem na Facebooku, co by wyjść na intelektualistkę…

Od razu przechodzi na „Ty”.

    Napisz do:

    Ta witryna jest chroniona przez reCAPTCHA, obowiązuje Polityka prywatności i Warunki korzystania z usługi Google.